Rozwiń swoją duchowość na wakacjach
Czy wakacje zawsze muszą wyglądać tak samo? Czy jedziemy na wakacje tylko po to aby cieszyć się naszym wolnym czasem i po prostu wypoczywać? Niekoniecznie. Wakacje możemy spędzić na wiele różnych sposobów a jednym z nich jest poszukiwanie swojej duchowości. Według niektórych duchowość jest stanem, w którym jesteśmy w pełni świadomi swego istnienia, rozumiemy swoją egzystencję, odrzucamy doczesne problemy jednocześnie skupiając się nad tym, aby czerpać jak najwięcej z tego, co zostało nam dane. A dane jest nam wiele. Człowiek w swoim życiu nieustannie do czegoś dąży, stawiając przed sobą kolejne cele po realizacji już wykonanych. Można jednak żyć inaczej i skoncentrować się na tym aby czerpać jak najwięcej z tego, co już otrzymaliśmy, ale może jeszcze tego nie znaleźliśmy bądź tego nie zrozumieliśmy. Jedną z takich rzeczy może być duchowość.
Rozwój duchowości może się objawiać w wielu czynnościach. Jeśli jedziemy na wakacje, możemy spędzić je w inny sposób niż do tej pory. Jeśli znajdujemy się w miejscu bliskim prawdziwej, spokojnej natury, powinniśmy czerpać z takiego spotkania jak najwięcej. Zamiast bezczynnie wylegiwać się na plaży, na basenie czy po prostu siedząc w knajpach możemy wybrać się na przykład w głębi lasu, aby poczuć, że oto na tym świecie żyjemy nie tylko my. Być może uda nam się tam odkryć coś głębszego – na przykład znajdziemy prawdziwego Boga. To nie takie trudne jak się nam wydaje. Rozwój duchowości musi opierać się na tym, aby pozwolić swojemu sercu otworzyć się na to co nas otacza i przyjąć to jako coś, co nie powinno zmieniać się pod naszym wpływem a li jedynie winno być przez nas zaakceptowane.
Spokojny dzień w lesie, słuchając odgłosów natury może nie tylko zrelaksować ale także otworzyć na sprawy duchowe. Możemy zrozumieć w jaki sposób zbliżyć się do Boga, stwórcy, który przecież dał nam to wszystko to nas otacza. Możemy spróbować nawiązać kontakt z Bogiem. Możemy w końcu umocnić swą wiarą, swoją egzystencję, możemy też na jakiś czas odpocząć od własnego umysłu i myśli, które nieustannie do czegoś nas napędzają. W obliczu natury możemy po prostu cieszyć się tym co nam dano. Właśnie tam możemy przetrzeć ścieżkę do duchowego zjednoczenia się ze światem takim jaki dał nam Bóg, czyli siła wyższa. Rozwój duchowy tym bardziej przybiera na mocy im bardziej tego pragniemy i staramy się porzucić okowy, jaki zostały do nas przypięte podczas procesu socjalizacji i rozwoju w społeczeństwie.
Wakacje są znakomitym czasem na wzmocnienie swojego ducha i energii, wystarczy tylko poczuć chęć uwolnienia się na jakiś czas od podążania za tłumem i spróbować obrać własny kurs, dzięki drogowskazom jakie daje nam Bóg. Na wakacjach możemy także posiłkować się czymś co pomoże nam odkryć, że możemy żyć inaczej. Dla przykładu możemy wykorzystać w tym celu książki religijne. Spokojna lektura w obliczu natury uspokoi nasz umysł i natchnie nas do nowego, oświeconego życia.